Nie możemy jej pominąć, gdy pytacie o najlepsze restauracje wegetariańskie w Łodzi. Odegrała znaczącą rolę w naszej wegetarianizacji ze względu na swoje unikalne menu i lokale w całej Polsce. Funkcjonuje dumnie pod hasłem: Bób, Hummus, Włoszczyzna. Oto Falla, którą zdecydowanie powinniście poznać.
Falla to knajpa, która plasuje się w czołówce naszego rankingu najlepszych restauracji wege w Łodzi, odkąd powstała. Właściwie była w nim jeszcze wcześniej. Markę upodobaliśmy sobie już 8 lat temu, gdy pierwszy lokal spod jej szyldu został uruchomiony w Poznaniu. Dziś Falla funkcjonuje jako roślinna minisieć, która ma swoje oddziały również w Gdyni, Warszawie, Wrocławiu, Szczecinie, Katowicach, no i Łodzi.
W zamierzchłych z perspektywy współczesnego rynku gastronomicznego czasach zauroczyła nas instagramowość menu Falli, feeria kolorów, smaków i tekstur, a także przystępne podejście do kuchni roślinnej. Ręka Fatimy śniła nam się wiele razy, więc otwarcie na Piotrkowskiej 217 było dla nas niczym deszcz chrupiących falafeli po wieloletniej wege suszy.
Jak Falla w Łodzi wegetarianizuje Polaków?
W naszej opinii na lokalny i ogólnopolski sukces Falli duży wpływ miała koncepcja jej menu, które można podsumować słowem balans. Jest w nim zarówno egzotyczna harira, jak i roślinna zalewajka. Arabskie falafele, hummus czy tabbouleh, ale także (wegetariańskie) nuggetsy, wrapy i burgery, m.in. drwala czy też ćwierćfunciak. Mamy również wege adaptacje dań kuchni świata – zupę tom yum, smażony ser i okonomiyaki. Możecie zamówić miski Falli, czyli wybrane pozycje w miniwersjach, oraz dania główne, które składają się ze wszystkich bestsellerów, co potwierdza, że Falla stawia na food sharing i doświadczenie dzielenia.
Wszystko to sprawia, że będą tam zadowoleni zarówno roślinni wyjadacze, początkujący, ale także opozycjoniści, których przyprowadzicie do restauracji wegetariańskiej siłą. Jesteśmy przekonani, że mięsne zamienniki znanych dań, szczególnie street foodowych, mogą skutecznie przekonać wegesceptyków i zdecydowanie nie jest to profanacja.
Krótka przerwa reklamowa! Odpal najnowszy odcinek naszego podcastu o łódzkich śniadaniowniach na YouTube lub Spotify! To również idealny moment na dołączenie do grupy Gdzie warto zjeść w Łodzi, gdzie pytaliśmy ostatnio o restauracje otwarte po 22, oraz naszego Facebooka. Polećcie nam jakąś ciekawą knajpę do recenzji, pisząc na maila kontakt@pelnebrzuchy.pl!
Menu restauracji Falla: klasyki, wariacje i sezonowe wkładki
W poszczególnych lokalach Falla byliśmy dotychczas wiele razy. Wszystkie bestsellery i klasyczne pozycje mamy już przetestowane. Tym bardziej doceniamy, że restauracja przygotowuje regularnie sezonowe menu, dzięki któremu nie musimy (z przyjemnością) jeść w kółko tego samego. Jesienią królowała wkładka pod hasłem bliskość, która miała nakierować gości na współdzielenie posiłków.
Do testu wybraliśmy chrupiące ziemniaczki gotowane w mundurkach, w glazurze z togarashi, położone na labnehu z migdałów i tofu, z brukselką i oliwą aromatyzowaną natką i czosnkiem. I był strzał w dziesiątkę. Prościej to szaszłyk z ziemniaczanych ćwiartek, ze słono-jogurtowym sosem. Do tego brukselka, która zdecydowanie nie była koszmarem przedszkolaka. Mieszanka smaków, tekstur, temperatur i konsystencji, która dodatkowo sprzyjała dzieleniu się. Jesteśmy w 100% na tak.
Gdzie warto zjeść falafela w Łodzi?
Jeśli na co dzień nie macie zbyt wiele wspólnego z kuchnią roślinną, w odpowiedzi na pytanie o najlepszego falafela w Łodzi prawdopodobnie wskazalibyście swoją ulubioną budkę z kebabem. Lub zrobili wielkie oczy i wzruszyli ramionami. Musicie jednak zaufać, że te smażone kulki z ciecierzycy oferują o wiele więcej. Falla na Piotrkowskiej 217 to miejsce, gdzie się o tym przekonacie. Chrupiąca i mocno wysmażona panierka okalająca delikatne wnętrze z ciecierzycy i groszku to nasz falafelowy, niedościgniony wzór. Istnieje wiele rozwiązań, aby ich skosztować.
My ostatnim razem postawiliśmy na tzw. Fallafel Talerz, w którym obok kotlecików znajdują się również: hummus, tabbouleh, modra kapusta, marchewka po marokańsku, coleslaw, autorskie pikle, różnorodne warzywa, owoce i sezonowe dodatki. Wszystko skropione sosem orzechowym, a dla ułatwienia jedzenia – arabska pita. Danie dla entuzjastów dziubania ulubionych smaków, bezpieczne dla mięsożerców, wbrew pozorom bardzo syte, klasyk Falli. Nie zawiedziecie się.
Rollo z falafelem dla wymagających
Falla zawstydza wszystkie klasyczne kebabownie. Przynajmniej w kategorii rollo bezmięsnych, a rodzajów bezmięs oferują sporo. Nasz ulubiony falafel, niegyros, bezkarne chilli, roślinne nuggetsy czy alternatywnie smażony ser. Do wyboru, do koloru, również pod kątem dodatków i formatów (500 lub 250 g). Lawasz jest raczej z kategorii tych łamiących się – do odnotowania dla kebabowych freaków.
Falla – najlepsza restauracja wegetariańska w Łodzi?
Falla w naszej opinii serwuje najlepszą kuchnię roślinną w Łodzi, choć nie ukrywamy, że jest w tej ocenie pierwiastek nostalgii. Mamy jednak odczucia, że kiedyś był to lokal z innej planety, a dziś tylko bardzo dobry. Wynika to prawdopodobnie zarówno z wyparcia negatywnych wspomnień z pierwszych wizyt, jak i franczyzowego charakteru Falli. Fakty są takie, że w weekend bardzo ciężko znaleźć wolny stolik bez rezerwacji, a nasze dotychczaowe zawody ograniczały się do średniej lemoniady czy stosunkowo długiego oczekiwania na zamówione danie (choć to okoliczności weekendu i pełnego obłożenia sali). Falla ma bezapelacyjnie znak jakości Pełnych Brzuchów i niezmiennie pozostaje pierwszym wyborem na wegetariańską kolację.
Na koniec zapraszamy Was na nasze kanały w mediach społecznościowych. Słuchajcie podcastu na Spotify lub YouTube. Lajkujcie Facebooka, obserwujcie Instagrama i dołączajcie do grupy Gdzie warto zjeść w Łodzi!