Jeśli kiedykolwiek zdarzyło Ci się zjeść słodycze podczas diety i dręczyły Cię z tego powodu wyrzuty sumienia to Legal Cakes z Łodzi sprawi, że Twój wyrok za zbrodnie przeciwko smukłej sylwetce zmieni się na: uniewinniony!
Czy nie jest to spełnienie marzeń niejednego z nas? Zdrowe słodycze, które nie dostarczają do organizmu kilogramów cukru, jednak nadal smakują wyśmienicie, dając mnóstwo przyjemności z każdym kęsem. Legal Cakes to niedawno otwarty, dwupoziomowy lokal, mieszczący się przy ul. Piotrkowskiej 56. Samo wnętrze jest tak samo słodkie, jak ich produkty. Róże, błękity, żółcie – wszystko w pastelowych odcieniach. Nie jest to jednak przesadzony efekt, więc bardzo przyjemnie spędza się czas w tym wnętrzu. Ścianę lokalu zdobi równie różowy neon z nazwą legalnej knajpy.
Kalorie w Legal Cakes? Same wartościowe!
Menu Legal Cakes jest dość obszerne. Oprócz ciast i babeczek znajdziemy w nim również granole, puddingi, naleśniki, gofry. Wszystko bez ani grama cukru! Jeśli nie masz akurat ochoty na coś słodkiego możesz skusić się na dania wytrawne, na przykład placuszki z batatów. Do tego kawy, herbaty, koktajle – jest w czym wybierać! Z racji tego, że tego dnia nie mogłem się zdecydować ani na słodkie, ani słone, postawiłem na zestawienie, które łączy w sobie oba te smaki.
Gofry z jajkiem, bekonem i syropem klonowym. Dobrze znane połączenie smaków, które sprawdziło się również podczas wizyty w Legal Cakes. Dobrze wysmażony boczek, rozpływające się żółtko i słodycz syropu klonowego, który podkręcał smak całego dania. Jeśli wydaje Wam się to dziwnym combo, to po spróbowaniu z pewnością stwierdzicie, że te produkty połączone w jednym daniu po prostu ze sobą grają!
Spróbowałem również gofrów z kremem chałwowym i prażonymi jabłkami. To połączenie poleciła nam kelnerka i również było strzałem w dziesiątkę. Słodycz chałwy świetnie równoważyła się z lekką kwasowością jabłek.
Przy kolejnej wizycie wybór padł na miskę pełną dobroci, czyli Pink Legal Bowl. Jej skład to istna bomba smakowa, wzbogacona o superfoods i świeże owoce. Nie jest to jednak bomba kaloryczna, ponieważ całość zamknęła się w 400 kcal. Smaczna, dość rzadka, owocowa „zupka”. Nawet jeśli świeże owoce ograniczają się do bananów.
Legal Cakes to ciekawe urozmaicenie ul. Piotrkowskiej i wybawienie dla osób dbających o linie, chcących zjeść coś na reprezentacyjnej ulicy miasta. Świetnie nada się również dla osób, które zwyczajnie chcą się napić kawy i przekąsić do tego coś słodkiego. Ja z pewnością wrócę na jedno z ciast, które patrzyło się na mnie z gablotki podczas ostatniej wizyty.
Legal Cakes
ul. Piotrkowska 56
Facebook | Instagram | Menu
