Morning

Wobec informacji o nowych miejscówkach nigdy nie przechodzimy obojętnie, a podwójnie cieszą nas otwarcia poza ścisłym centrum. Co więcej, wcielając się w rolę kandydatów na prezydenta świata wnioskowalibyśmy za dobrą śniadaniownią w każdej dzielnicy, osiedlu, a nawet ulicy. Tym chętniej witamy na Polesiu kolejnego, mocnego gracza uroczystym good Morning!

Morning Coffee&More – coś więcej niż kawiarnia!

Są kawiarnie, które totalnie nas odrzucają i nie weszlibyśmy do nich nawet po kawę na wynos. Niektóre miejsca budzą ambiwalentne uczucia ze względu na wystrój, menu czy obsługę. Na szczęście raz na kilka miesięcy trafia się lokal taki jak Morning. Zauroczenie od pierwszego wejrzenia, motyle w brzuchu i mięta w ustach – to one towarzyszyły nam podczas debiutanckiej wizyty.

morning coffee more łódź
Tradycyjny przegląd menu w Morning.

Wystrój Morning jest raczej eklektyczy, ale nie można odmówić mu przytulności. Są ciemnozielone i białe stoły, pastelowe akcenty, blaszane i szklane dodatki. Jedną ze ścian zdobi ogromna naklejka z logo oraz nazwą kawiarni. Wnętrze oświetlają liczne, fantazyjne lampy, a ku uciesze książkoholików znajduje się w nim również opasła półka przeznaczona do bookcrossingu.

Co warto zamówić w Morning przy Żeligowskiego?

W menu Morning królują serwowane przez cały dzień śniadania. Do dyspozycji miłośników leniwych poranków lub osób zaczynających swój dzień grubo po południu przeznaczono 10 mocno zróżnicowanych zestawów. Każdy z nich uzupełnia pieczywo, sałatka i masełko. Można również zdecydować się na małą kawę za 3 zł, karmiąc tym samym wewnętrznego cebula. Co ciekawe, nazwy kolejnych pozycji nawiązują do czynności związanych z morning routine. Jeśli macie zatem ochotę na Gimnastykę o poranku bez kropli potu na czole lub uważacie, że o 7 rano należy jedynie wyłączyć Budzik i wybrać Drzemkę, odwiedźcie Morning. Kartę dopełniają sałatki oraz kanapki w formie bagietek lub precli.

morning coffee more żeligowskiego łódź
Mamy wątpliwości, czy sałatki w Morning przeznaczono dla fitnesiarzy. Porcje są ogromne!

Zdecydowaliśmy się na dwie sałatki. „Dwie porcje do testów to wcale nie tak mało” – mówiliśmy. Okazało się, że Burak i Łosoś niemal nas pokonały. Zawodnik w lewym narożniku składał się z tytułowej rybki, jajka, pestek granatu, pomidorów koktajlowych oraz ricotty. Jego vis a vis to kompozycja płatów migdałowych, roszponki, soku z pomarańczy, ricotty, a także warzywa, od którego nazwę zaczerpnęło zbyt wielu nieokrzesanych osobników. Na naszym stole wylądowały dwie, ogromne, drewniane miski po brzegi wypełnione pysznym jedzonkiem. Cena kilkunastu złotych zdecydowanie nie jest wygórowana, więc na pewno sięgniemy po nie niejednokrotnie.

Krótka przerwa reklamowa! To idealny moment na dołączenie do grupy Gdzie warto zjeść w Łodzi oraz naszego Facebooka. Polećcie nam jakąś ciekawą knajpę do recenzji, pisząc na maila kontakt@pelnebrzuchy.pl!

morning żeligowskiego w łodzi
W Morning mieliśmy okazję jeść najsmaczniejszą owsiankę ever.

Z czym kojarzy Wam się owsianka? Znój diety? Disgusting Plann by Ann? No cóż, nam zdecydowanie siadła propozycja z Morning, więc nigdy już nie powiemy na to danie złego słowa! Przyrządzono je na mleku z dodatkiem masła orzechowego, borówek i karmelizowanych bananów. Było sycące i mega słodkie, ale jeśli chcielibyśmy kogoś do takiej paćki przekonać, powędrowalibyśmy na Żeligowskiego 46.

Co wyróżnia Morning na tle innych śniadaniowni?

Kawiarnia jest otwarta już od godziny 7:00, co oznacza, że nawet jeśli nie jesteście influencerami macie normalną pracę, możecie jeść śniadania na mieście. To naprawdę mało popularna praktyka, więc godziny otwarcia Morning należy uznać za jej spory atut.

kawiarnia morning łódź żeligowskiego
Precel – znak firmowy Morning.

Istnieje również pewna potrawa, która wyróżnia Morning na tle innych śniadaniowni. Serwują tam bowiem precle. W menu figurują jako kanapki w mniejszej wersji. Testowaliśmy dwie pozycje – Odwagę i Sumienność. Wspominaliśmy już, że nazwy sandwichy nawiązują do uniwersalnych cnót?

Taka forma podania okazała się przerostem formy nad treścią, bo faktycznie precli nie dało się zjeść rękami. Nie mniej jednak zawsze szanujemy innowacyjne rozwiązania, bo to pionierzy przecierają szlaki do sukcesu! Tym bardziej, że kompozycje były wyjątkowo udane pod kątem smakowym. Jednym zdaniem – warto spróbować ich na mniejszy głód.

morning ciasta słodkości łódź
Jakiego batona przypomina Wam to ciasto? Piszcie w komentarzach!

Morning dostaje od nas maksymalną notę co najmniej z kilku powodów, ale części z nich nie jesteśmy w stanie przelać na klawiaturę. Tuż po przekroczeniu progu lokalu z ul. Żeligowskiego złapaliśmy wspólne flow, które trwało jeszcze długo po wyjściu. Bez wątpienia w kawiarni serwują ciekawe i nieoczywiste dania, również słodkości. Jest ona otwarta w godzinach, które nie przekreślają porannej wizyty zwykłych śmiertelników. Właściciele parzą smaczną kawę i niekiedy zdobią jej piankę fantazyjnymi wzorami, a ceny wszystkich pozycji są naprawdę korzystne. Dajemy łapkę w górę i dziękujemy za uzupełnienie podium najlepszych śniadaniowni w Łodzi!

Na koniec zapraszamy Was na nasze kanały w mediach społecznościowych. Lajkujcie Facebooka, obserwujcie Instagrama i dołączajcie do grupy Gdzie warto zjeść w Łodzi!

Sprawdź „Jak oceniamy?”

ocena Morning

Morning

ul. Żeligowskiego 46
Facebook | Instagram

Sprawdź inne recenzje!