Ding – dong! Pociąg Pełnych Brzuchów nadjechał na kolejną stację. Prosimy, aby nie zapomnieli Państwo o zabraniu swoich bagaży i pozostawieniu wagonu w czystości. Życzymy miłego pobytu, przed Państwem Stacja Street Food!
Wieczór w lokalu o nazwie Stacja Street Food spędziliśmy siedząc w ogródku. Aura zdecydowanie zapowiadała mile spędzony czas. Po otwarciu menu szybko złapaliśmy na czym polega wizja knajpy. Kucharze Stacji chcą tworzyć dania, które łączą miłość do podróży i jedzenia, nie ograniczając się przy tym do kuchni konkretnego regionu. Zgodnie z nazwą – specjalizują się w street foodzie z całego świata. Menu jest rotacyjne i często pojawiają się w nim kolejne propozycje. Zaczęło się naprawdę ciekawie!
Kolejną opcją na łamach karty, z którą spotkaliśmy się po raz pierwszy jest możliwość zamówienia burgera wołowego lub grillowanej piersi z kurczaka z dodatkiem ryżu, dla.. swojego pupila! Musimy przyznać, że byliśmy w dużym szoku. Stacja Street Food to kolejny lokal po Papuvege i Fafalafa, które w wyraźny sposób wspiera naszych czworonożnych przyjaciół! Ciekawy pomysł, brawo!
Stacja Street Food: pierwszy cel podróży – Tajlandia
Jako, że wyjątkowo wpadliśmy na kolację bez żadnych zwierząt nasz wybór padł na najlepsze tajskie danie, czyli pad thaia. Co prawda zamówiliśmy wersję dedykowaną dzieciom (20 złotych), a i tak solidnie nas nasyciła. Danie zostało zaserwowane w połowie w wersji DIY. Kucharze wymieszali makaron ryżowy z kurczakiem, sosem z tamaryndowca (własnej roboty), jajkiem i cebulą. Natomiast z limonkę, szczypiorek, orzeszki arachidowe i kiełki fasoli mung dozować trzeba było własnoręcznie. Pad thai z całą pewnością nas nie zawiódł. Jajko z woka nie stało się jajecznicą, a każdy kęs dania odkrywał kolejne karty w talii różnorodnych smaków. Nawet jeśli ten makaron nie widział Tajlandii choćby jednym okiem – nam smakował!
Drugie danie było już znacznie mniej egzotyczne. Dość klasyczny burger Chesee & Bacon w zestawie z frytkami (24 złote), z równie klasycznym składem. Począwszy od kotleta, sera, i bukietu warzyw, na sosie BBQ kończąc. Niestety nie okazał się tak atrakcyjny jak tajski rywal. Bułka była w całości nieco zbyt miękka, a pozostałe składniki mało wyraziste. Nie zrozumcie nas źle. Buła nie była ohydna, ani w żaden sposób odpychająca, nic z tych rzeczy. Jeśli mielibyśmy ochotę na burgera wybralibyśmy jednak Gastromachinę, Pasibusa czy Whiskey in the Jar. Ale jeśli będziecie w Stacji Street Food, a Wasz znajomy będzie miał ochotę na bugsa – nie musicie mu tego odradzać!
Burgerowy zestaw uzupełniały frytki belgijskie. Dwukrotnie smażone, smaczne, optymalnie doprawione, ale wyjątkowo nieestetyczne. Zabrakło im też nieco chrupkość z zewnątrz. Pani kelnerka uprzedziła nas podczas podania, że fryty wyglądają brzydko, bo powstają ze specjalnego gatunku ziemniaka itp. No i niby wszystko OK, bo były dobre, ale.. z drugiej strony w innych restauracjach jednak się da.
Miks kuchni z całego świata, czyli Stacja Street Food
Zamówienie wzbogaciliśmy o lemoniadę mango (12 złotych), w której skład wchodziła niegazowana woda mineralna, mango, limonka, mięta (?) oraz kostki lodu. Była orzeźwiająca i nie przesadnie słodka. W ogóle wybór napojów to kolejny plus w Stacja Street Food. Poza kilkoma kompozycjami lemoniad dostaniecie tam także tajską herbatę, tonic espresso oraz inne cuda.
Przed ostatecznym werdyktem mamy obowiązek wspomnieć jeszcze o jednej sprawie. W Stacja Street Food napijecie się kilku rodzajów win, także z nalewaka. O ich selekcję dbają zaprzyjaźnieni Winni. Jeśli natomiast zdecydujecie się na burgera wegańskiego możecie skorzystać z bułki wyprodukowanej przez Papuvege. I tu przechodzimy do sedna. Fajnie, że właściciele Stacji wychodzą z założenia, że jeśli nie są w stanie ogarnąć czegoś na satysfakcjonującym poziomie to korzystają z pomocy innych. Zdecydowanie świadczy to o braku megalomanii i realnej ocenie własnych możliwości, a w naszych oczach winduje ocenę do czterech gwiazdek na pięć możliwych, mimo małego niepowodzenia z burgerem!
Stacja Street Food
ul. Traugutta 9
Facebook | Menu | Instagram
7 Replies to “Stacja Street Food (zamknięte)”